„Lizard” nr 39 – 10 lat magazynu!

 

Kończymy pracę nad kolejnym numerem „Lizarda” i jednocześnie informujemy, że magazyn za moment pójdzie do druku. Jednym słowem pora na preorder. Sytuacja niezależnych podmiotów zajmujących się kulturą w tym roku jest opłakana. Nasz apel z poprzednich wstępniaków – abyście wspierali „Lizarda”, kupując go bezpośrednio u nas – wzięliście sobie do serca. Wizyty w sklepie są coraz częstsze, wielu z Was zdaje sobie sprawę z obecnej sytuacji, a my staramy się Was zachęcić do zakupów, biorąc koszty wysyłki na siebie [w opcji wysyłki trzeba kliknąć „darmową dostawę”]. Każdy egzemplarz sprzedany w sklepie Audio Cave daje nam kopa, każdy jest tak samo ważny i każdy przyczynia się do tego, że powstają kolejne numery.

Dokładnie dziesięć lat temu, w grudniu 2010 roku, do sprzedaży trafił pierwszy numer „Lizarda”. Winieta informowała, że na jego celowniku znajduje się rock, prog, psychodelia, fusion i jazz. Obietnica była przypieczętowana okładką – spoglądał z niej nie kto inny jak Czesław Niemen… W międzyczasie zmieniło się wiele – branża muzyczna dała wielkiego susa do sieci, papier po chwilowym renesansie znów jest w odwrocie, a i w strukturze samego „Lizarda” wydarzyło się sporo. Pora zatem na imprezę jubileuszową, fajerwerki i szampana. W związku z naszym dziesięcioleciem postanowiliśmy:

– jednorazowo zmienić styl okładki (projekt – Aleksandra Zbrzeska),

o cztery strony zwiększyć objętość

– oraz dzięki uprzejmości firmy Audio Anatomy dorzucić podwójną płytę Tomasza Pauszka Music For Subway (z nowym masteringiem i odświeżoną grafiką autorstwa Damiana Bydlińskiego z zespołu Lizard).

A co prócz tego? Spis treści jest poniżej – więc zapraszamy do zapoznania się z naszym aktualnym rozkładem jazdy, w którym wątek psychodeliczny jest nieco bardziej zaakcentowany niż zwykle.

O dokładnej dacie wysyłki oraz dostępności w Empikach będziemy informować. Wspierajcie nasze niezależne pismo – kupujcie najnowszego „Lizarda” w sklepie internetowym Audio Cave, klikając w opcji dostawy darmową wysyłkę.

 

„Lizard” numer 39, spis treści:

– Fryderyk Nguyen z zespołu Katedra w ostatniej odsłonie rubryki Polska Scena Vintage prezentuje zespół Cinemon.

– Do magazynu – wróciliśmy jednorazowo do tej tradycji – dołączona jest płyta Tomasza Pauszka Music For Subway, o której możecie też przeczytać kilka słów.

– Relacja koncertowa w tym numerze jest jedna – na występ zespołu Lonker See wybrał się Marcin Ciupek.

– Pionierskie początki „Lizarda” wspomina Michał Wilczyński, założyciel i pierwszy wydawca magazynu, a Andrzej Mackiewicz wspomina swoje lata współpracy z kwartalnikiem.

– O czym opowiadał nam Dave Brock? Między innymi o miłości do Androida. Z liderem Hawkwind rozmawiał Sebastian Rerak.

Jakko Jakszyk jest wokalistą i gitarzystą obecnego wcielenia King Crimson. W rozmowie, jaką odbył z nim Sebastian Rerak, artysta skupił się jednak na swojej ostatniej płycie, zatytułowanej Secrets & Lies.

– Kim jest Drew St. Ivany? Muzyk Laddio Bolocko, The Psychic Paramount i Exorzist III – twórca oryginalnych płyt z szeroko rozumianą współczesną gitarową psychodelią – w rozmowie z Janem Biernackim opowiada o wszystkich swoich zespołach. A my w bonusie dorzucamy przegląd płyt zarejestrowanych z jego udziałem.

Tomasz Pauszek to kompozytor, instrumentalista, dyrygent i producent płyt z muzyką elektroniczną. O swoich dokonaniach rozmawiał z Krzysztofem Wieczorkiem.

David Kollar, artysta niezwykle płodny, współpracujący m.in. z Patem Mastelotto opowiadał Piotrowi Kopce o swojej ostatniej erupcji twórczej.

Dominik Wania oraz Szymon Klima, czyli nasi czołowi współcześni jazzmani, rozmawiali z Piotrem Kopką nie tylko o swoim najnowszym albumie zatytułowanym Fantastico!

Dwa numery temu mogliście na łamach „Lizarda” zapoznać się z historią projektu I Ching, kwartał temu przedstawiliśmy opowieść o płycie Świnie kwartetu Morawski / Waglewski / Nowicki / Hołdys. Teraz pora na Voo Voo i ich debiut oraz Sno-Powiązałkę. Sprawę przybliża Konrad Wojciechowski.

– W tym roku mija pięćdziesiąt lat od wydania płyty Death Walks Behind You Atomic Rooster. To nieco zapomniane wydawnictwo przypomina Paweł Pałasz.

– Kolejny jednopłytowiec? Bez tej rubryki trudno wyobrazić sobie nasz magazyn! Tym razem Piotr Chlebowski przypomina formację July.

– Kanon Jazzowy poszerza się o kolejne wydawnictwo – Rafał Zbrzeski tym razem wziął na warsztat The Shape Of Jazz To Come Ornette’a Colemana.

Przegląd psychodelicznych płyt z drugiej połowy lat 60. – Bartosz Buchholz, Marcin Bronhard, Bartosz Leśniewski oraz Jacek Świegoda wybrali dwadzieścia jeden perełek z tamtych lat.

– Apogeum twórczych możliwości Hawkwind przypada na rok 1975 i wiąże się z wydaniem Warrior On The Edge Of Time – o płycie szeroko opowiada Piotr Chlebowski.

– Po raz kolejny – dzięki Sebastianowi Chosińskiemu – odwiedzamy krautrockową krainę. Tym razem na tapecie są prawie zupełnie zapomniane zespoły Fashion Pink i Brainstorm.

– W poprzednim numerze Michał Pick prowokacyjnie pytał, czy Radiohead są współczesnymi Bitelsami. W tym numerze bohaterem jego tekstu jest Thom Yorke, lider Radiogłowych.

– Pamiętacie Supergrass? Jeśli nie, to pora na małą przypominajkę – Gerard Nowak wybrał i omówił dziesięć nieoczywistych numerów z ich dyskografii.

– Bez wątpienia Free było wielkim zespołem. Marcin Ciupek przypomina historię grupy, kładąc największy nacisk na ich najważniejsze dzieło – album Fire & Water.

– Zespół Magma w historii muzyki rockowej to wyjątkowe zjawisko. Pierwsze wydawnictwa grupy – kluczowe dla dalszego rozwoju grupy – omawia Aleksander Filipowski.

– W dziale recenzji m.in. składankaSoul Love Now, Hawkwind, Lotto, Jimi Hendrix, The Rolling Stones, King Crimson i wiele, wiele innych.

– Błażej Budny w swojej stałej kolumnie Blast From The Past przypomina perły przeszłości.

Piotr Kopka z bloga Literatura sautée i Damian Bydliński z bielskiego Lizarda w sąsiedzkich felietonach jak zawsze dzielą się ciekawymi spostrzeżeniami o muzyce i nie tylko.

– Poradnik kupującego tym razem przejął Hawkwind. Ich dyskografię porządkuje Bartosz Leśniewski.

Romana Makówka Photography.