„Lizard” nr 43 z darmową wysyłką, czyli święta i koniec roku za pasem. Z numeru na numer coraz chętniej zamawiacie magazyn w przedsprzedaży, za co ogromnie dziękujemy! Wasze wsparcie jest nieocenione! Przy okazji każdego kolejnego numeru przypominamy o opcji preorderu, bo zwyczajnie staramy się zachęcić jak najwięcej z Was do zakupów bezpośrednio u nas, biorąc do końca grudnia koszty wysyłki na siebie [w opcji „Przewoźnicy” trzeba kliknąć „Darmowa wysyłka gazety”]. Na stałe mamy odpalone inne ciekawe opcje wysyłki. Każdy egzemplarz sprzedany w sklepie Audio Cave cieszy, każdy jest tak samo ważny i każdy przyczynia się do tego, że powstają kolejne numery. I na koniec jeszcze jedna informacja: w związku z szaleńśtwem cenowym musieliśmy podnieść cenę magazynu.
Planowany termin wysyłki magazynu: 10 grudnia. W Empikach numer pojawi się kilka dni później.
Numer czterdziesty trzeci to nasze kolejne spotkanie ze Stevenem Wilsonem. I to zarówno z jego dorobkiem solowym, jak i tym związanym z Porcupine Tree. Na te sprawy przeznaczyliśmy w numerze aż 18 stron. Prócz gwoździa programu pojawia się rozmowa z improwizującym The Intuition Orchestra oraz Anią Rybacką oraz kluczowy dla nas powrót do spraw sprzed lat. Tym razem wraz zespołem Breakout wybieramy się do Holandii, przypominamy kompletnie zapomnianego Gandalfa i wizjonerskie The 13th Floor Elevators, odwiedzamy Canterbury przy dźwiękach Hatfield And The North i National Health, jedziemy do Francji posłuchać Noir Désir, odkopujemy najzacniejsze polskie płyty fusion, słuchamy chłopaków z Herman’s Hermit, koncertówek The Rolling Stones i Joe Hendersona, składamy życzenia wytwórni Hevhetia oraz liczymy potomstwo Dylana. Do tego wszystkiego masa recenzji, felietony, rubryka „Muzyczny sequelizm” i relacje z koncertów. Po pełen spis treści zapraszamy do naszego sklepu internetowego, tam również możecie zamówić prenumeratę oraz archiwalne numery pisma.