Po świetnie przyjętej debiutanckiej płycie grupa O.N.E. wraca z kolejnym, bardzo intrygującym materiałem. Od czasu wydania pierwszej płyty minęły dwa lata, podczas których w ich szeregach sporo się zmieniło. Podstawową różnicą jest zmiana składu – druga płyta została nagrana w kwartecie. „Entoloma” jest też na pewno bardziej przemyślanym, dojrzałym materiałem – mówi Pola Atmańska. Płyta różni się od poprzedniczki, wyczuwalne jest koncertowe ogranie i niezwykła giętkość języka dźwiękowego. Naszym głównym założeniem było niestandardowe podejście do kompozycji, wyjście z powielanego często schematu. Chciałyśmy przełamać przestrzeń improwizowaną i tę nieimprowizowaną. Nowy album najlepiej określa połączenie melodyjności z atonalnością i spontanicznością – tak o koncepcji całości mówi Monika Muc. Kamila Drabek uzupełnia ten wątek: Myślę, że właśnie zderzenie się dwóch światów – śpiewno-lirycznego i free-awangardowego – jest kluczem do zrozumienia naszej zespołowej wrażliwości i tego co chciałyśmy wyrazić na „Entolomie”.
Spójny repertuar ma wyraźnie autorski charakter – zgranie uwypukla indywidualne brzmienie oraz swoistą melodykę. O.N.E. bezbłędnie lawirują pomiędzy skomponowanymi a improwizowanymi partiami. Część materiału to zamknięte utwory, napisane niemal nuta w nutę. W nich skupiamy się na pięknym i precyzyjnym wykonaniu. Najważniejsze jest tam brzmienie, wyraz, a kompozycja stoi ponad improwizacją. Druga część to rzeczy skomponowane niejako szkicowo w celu ich „wyimprowizowania”. Z każdym wykonaniem mogą stać się czymś innym – mówi Drabek.
Pozostaje jeszcze do rozwikłania niezwykły tytuł. Patrycja Wybrańczyk rozszyfrowuje go w następujący sposób: Jest on wypadkową moich osobistych zamiłowań (grzybobrania i życia działkowicza). Jest to również nazwa grupy na portalu społecznościowym, w której tysiące ludzi z całego świata pasjonuje się tym niepozornie wyglądającym gatunkiem – grzybami dzwonkowatymi. Słowo „entoloma” brzmi bardzo melodyjnie, tajemniczo i dźwięcznie, co zgrabnie wpasowuje się klimat nowej płyty. Warto uciec od dosłowności i wsłuchać się w melodię tego słowa.
Płytę pilotują dwa utwory: I See You (link) i Awa 1 (link). W obu linkach znajdziecie odnośniki m.in. do You Tube, Spotify, Tidala i Bandcampa.
W tym momencie startujemy z preorderem CD. Album dostępny jest w naszym sklepie w dwóch wersjach:
– płyta kompaktowa,
– płyta kompaktowa z autografami [nakład limitowany].
Winyl również jest w planach, ale w związku z kolejkami w tłoczniach trzeba na niego trochę poczekać.